BABSKIE LATO

 

 

BABSKIE LATO

Premiera: maj 2024
Wydawnictwo EMOCJE

 

„Babskie lato” to powieść, którą wracam do początków mojej twórczości – książek lekkich, humorystycznych, idealnych do „poczytania na leżaku”, choć wciąż zawierających w sobie przesłania i ważne wartości, bo taki jest – w moim przekonaniu – cel literatury. Miłość, przyjaźń, odkrywanie własnej ścieżki – te wątki znajdują się w każdej mojej powieści, również w tej. „Babskim latem” wracam także do swoich korzeni – kultury i gwary Górnego Śląska, co było dla mnie wielką przyjemnością i frajdą podczas pisania. Mam nadzieję, że czytelnikom przypadną do gustu bohaterki – charakterne Ślązaczki, które idą swoją drogą, bo „Babskie lato” to właśnie książka drogi i książka o drodze. Tej przemierzanej w kilometrach i tej odbywanej w sercu.

 

Opis z okładki:

Przezabawna opowieść o kobiecych marzeniach, które spełnić można (a nawet trzeba!) w czwartej dekadzie życia.

Gdy trzy charakterne Ślązaczki postanawiają zrealizować plany sprzed ponad dwudziestu pięciu lat i wyruszyć w podróż w nieznane, można spodziewać się tylko jednego – pełnej humoru, ale i mądrości życiowej opowieści o tym, że na przygodę życia nigdy nie jest ani za późno, ani za wcześnie.

Babskie lato to książka drogi i książka o drodze – tej przemierzanej w kilometrach i tej odbywanej w marzeniach i pragnieniach. To historia kobiecej przyjaźni, która dojrzewa dzięki wspólnie świętowanym życiowym sukcesom i solidarnie przeżywanym sercowym porażkom. Pomiędzy słowami, wśród których co rusz pojawiają się bliskie bohaterkom wyrażenia gwarowe, toczy się lekka i dowcipna opowieść o sprawach najwyższej wagi – o miłości, o rodzinie, o szczęściu.

Dajcie się porwać tej niezwykłej historii i dołączcie do wyprawy, w której wszystko okazuje się inne, niż można by zaplanować.

***

Miejsca akcji z powieści -> TUTAJ

***

Ta powieść ma nie tylko przepiękną okładkę, ale jest wspaniałą, ciepłą historią o tym, że nigdy nie jest za późno na spełnianie swoich marzeń. (…) „Babskie lato” to doskonale opowiedziana historia pełna wyrażeń gwarowych, sympatyczna i przezabawna.
Książki Haliny (ksiazkihaliny.blogspot.com)

 

Cila to postać drugoplanowa, ale wykreowana tak brawurowo, że podbija serca czytelników od pierwszych chwil, gdy się pojawia i poważnie się zastanawiam czy Katarzyna Targosz nie powinna pomyśleć o osobnej opowieści z Cilą w roli głównej.
(…)
Każdy dialog aż iskrzy humorem, a podkręca go jeszcze śląska gwara, którą Autorka dość hojnie nam dawkuje, sprawiając, że przy okazji mamy okazję odkryć jej bogactwo i urok.
(…)
Dla mnie „Babskie lato” to trochę taka polska „Thelma i Louise” wymiksowana z kryminałami Joanny Chmielewskiej i serią o Panu Samochodziku Zbigniewa Nienackiego. A dlaczego? Dlatego, że mamy tutaj dawkę kobiecości pomieszanej z przygodą, a nawet z wątkiem kryminalnym ożywiającym w uważnym czytelniku najlepsze wspomnienia literackie 😉
(…)
To lektura, która przede wszystkim ma bawić, ale ta zabawa nieuchwytnie nawiązuje do tego, co najlepsze w klasyce naszej polskiej literatury i za sam ten wdzięk, z jakim to robi, zasługuje na uwagę!
Ogród Kwitnących Myśli (ogrodkwitnacychmysli.blogspot.com)

 

„Wyborna uczta językowa – powieść jest napisana lekkim stylem, specyficznym językiem, bowiem „slunsko gadka” jest przeplatana z literacką polszczyzną z dużą dozą humoru.”
Maria Molicka, Mama Dropsa Czyta

 

„OSTRZEŻENIE!!! Nie zaczynajcie wieczorem czytać „Babskiego lata”. Ryzykujecie wieczorny ból brzucha (ze śmiechu) i być może nieprzespaną noc.”
Grażyna Stando, Aleja Marzeń i Słów